"alablog".... :-)
komentuj w księdze gości lub pisz e-mail

27 XI 2009 r.
W drodze na zajęcia...

Z przygodami po całym dniu w drodze... dotarłem do "domu Matki". Tu odpoczynek, by czym prędzej rano skoro świt - wstać, zacząć dzień po bożemu i dotrzeć na zajęcia.

Przede mną dzień pełen zajęć ale i także wyzwań. Obym wszystkim im sprostał...

Nowy czas przed każdym z nas. Adwent... Niech na ten czas pomocne będzie codzienne rozważanie. Jest one dostępne na stronie pod patronatem Jezuitów. "Czapki z głów moi mili", za profesjonalizm... Poniżej mała reklama, wiedząc, że to "pokarm z górnej półki".
Rekolekcje adwentowe 2009
Rekolekcje o. Augustyna - "Uzdrowienie z poczucia krzywdy"



25 XI 2009 r.
Co się zaczęło, skończyć się musi...

Jest jednak coś, co może zawsze trwać. To drugi we mnie, w mojej pamięci. Jego historia, która staje się częścią mojej. Dzięki wielkie wszystkim za Turno 2009.


24 XI 2009 r.
Spotkanie w lesie...

Co ma w sobie spotkanie dwóch ludzi? Przy odrobinie dobrej woli - bogactwo jednej - może się stać ubogaceniem drugiej. Nic tak jednak nie jednoczy jak wspólny wysiłek w rozwiązywaniu zadania przerastającego na pierwszy rzut oka nasze siły.

Forma prowadzonych warsztatów, w których uczestniczę sprawia, że nudzić się nie ma kiedy. A wszystko, by nauczyć się dobrze mówić o Kościele.

21 XI 2009 r.
Jak rozumiesz pojęcie: "król"?

Jutrzejsze wspomnienie nasuwa konieczność podjęcia refleksji nad pewnym pojęciem. Liturgia podpowiada: Dn 7,13-14; Ps 93; Ap 1,5-8; J 18,33b-37.

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru można przeczytać:

Król (łac. Rex, regis) - jedyny prawdziwy i sprawiedliwy władca, z którego poglądami zgadzają się wszyscy, a jeśli widoczne są chociażby najmniejsze ślady sprzeciwu, monarcha używa swojej władzy i "siłą perswazji" doprowadza świat do porządku.

Jedynymi atrybutami króla są:

1. Wielkie i ciężkie z żelaza i stali berło.
2. Ciężka, ogromna, zazwyczaj pochodząca z Burger Kinga korona (i pot z niej spływa).
3. Każdy porządny król powinien mieć złoty łańcuch.
4. Sejf pełen zagrabionych podatnikom pieniędzy.
5. Wielkie jabłko zakoszone z warzywniaka.

Gatunek ten jest dziś na wymarciu, jednakże obserwujemy szczególny rozkwit naśladowców i osób chorych, którym wydaje się, że są wcieleniem władcy. Za czasów Piastów oraz Jagiellonów tytuł ten cieszył się dobrą marką, dziś uważa się go za zagrożenie dla demokracji. Obecnie królowie jarają blanty, noszą diamenty i platynę (złoto zbyt staniało) i nagrywają hip - hopowe teledyski miotając wszędzie rymami i punchami.

Nazwa ta, jest zarezerwowana dla płci męskiej, co może świadczyć o chęci dominacji i pewnej dozie szowinizmu rozpoznanym u tej płci. Występowanie kobiety króla - czyli królowej, jest niezwykle rzadkie, co kłóci się z założeniami równouprawnienia. Najczęściej mianem tym określa się po prostu żonę monarchy, jednakże to kobiety mają władzę nad światem, a mężczyźni są tylko figurantami.


Kto jest moim Prawdziwym Królem? Jaki mam Jego noszony przeze mnie obraz?


17 XI 2009 r.
Mglisto...

Przy widoczność miejscami 10-15 metrów udało się bezpiecznie dotrzeć do Stolicy. Pora teraz szybko odpocząć i zabrać się do zaległości. Nie tylko tych związanych z pracą biurową oraz wytycznymi z uczelni.

Co przede mną?

"Zgodnie z zapowiedzią w dniach 23-25 listopada 2009 r. w Ośrodku Caritas diecezji radomskiej w Turnie zostanie zorganizowane szkolenie rzeczników prasowych instytucji kościelnych (diecezji, zakonów, parafii, klasztorów, sanktuariów, szkół katolickich etc)."
Oczywiście jadę tam w zastępstwie - bo zainteresowany jest "wyjechany na doskonalenie języka". A nieobecni głosu nie mają - więc dobrze - aby ktoś z naszych się tam pokazał.

Do roboty :-)


10 XI 2009 r.
Po powrocie... wyjazd dalej :-)

Odwiedzając Belgię, teraz pora na realizację wpisów z kalendarza: zajęcia na uczelni i klika spraw przy tzw. "okazji". Wyjazd ze stolicy jest więc nieunikniony. Kilka kolejnych dni w rozjazdach.

Zaglądających tutaj proszę o wsparcie. Jak najlepiej umiem - tak też i postaram się to wszystko odwzajemnić.


1 XI 2009 r.
Radość całego niebieskiego Jeruzalem.

Dziś papież mówił do Polaków:
"W Uroczystość Wszystkich Świętych nasza myśl biegnie do tych, którzy już osiągnęli chwałę nieba. Uczą nas oni świętości życia, miłości Boga i bliźnich, abyśmy byli "solą ziemi i światłem świata" (por. Mt 5, 13-14). W duchu tajemnicy świętych obcowania stajemy w zadumie nad grobami naszych bliskich, polecając wszystkich wiernych zmarłych Bożemu Miłosierdziu. Niech Bóg przyjmie nasze modlitwy za nich i nam błogosławi."

Zaproszenie do świętości jest skierowane do każdego z nas. Tu i teraz. W jaki sposób? Jedno z błogosławieństw z kazania na górze - uczynić swoim: swoim w sercu, swoim w rozumie, swoim w działaniu.

Kolejne dni za kółkiem. (Wawa - Bruksel - Wawa - koło 9 powrót. Szerokości :-))
Powrót do "blogowisko"